Moja relacja się napędza

gb

|

Gość Tarnowski 16/2024

publikacja 18.04.2024 00:00

Ósmoklasistki wybierają nie tak rzadko imię Aurora, wcześniej raczej nieprzywoływane w tym kontekście.

Bierzmowana w Krościenku młodzież ze Sromowiec Niżnych. Bierzmowana w Krościenku młodzież ze Sromowiec Niżnych.
Grzegorz Brożek /Foto Gość

Święta Aurora żyła 1600 lat temu w Brazylii. Trudno przypuszczać, że z tych powodów staje się bliska współczesnym bierzmowanym. Może zatem to po prostu ładne imię? A może jest inny powód? Otóż św. Aurora uznawana jest za patronkę wszystkich znajdujących się w potrzebie.

Asia Koterba jest animatorką programu „Młodzi na progu”, z którego pomocą przygotowywała się do bierzmowania młodzież z Krościenka. – Trudno być dzisiaj młodym człowiekiem w Kościele. My jesteśmy podatni na krytykę i opinię innych ludzi. Będąc w Kościele, wierząc, dając świadectwo Jezusowi, można łatwo narazić się na krytykę, szyderstwo rówieśników, a kto jest mało na to odporny, ten odpada z Kościoła – przyznaje. Nie są to sporadyczne przypadki. Nacisk grupy rówieśniczej ma dużą siłę. Arcybiskup Henryk Nowacki, bierzmując młodych w Łososinie Dolnej, zwrócił uwagę, że ich sytuacja jest zbliżona do sytuacji uczniów idących do Emaus. – Byli zagubieni, przestraszeni, zdezorientowani. Szli z Jerozolimy, którą opuścili po śmierci Jezusa, pewnie tym wszystkim rozczarowani. Myśleli zapewnie o przyszłości, o tym, co dalej, jak żyć, jak tu się urządzić. Kiedy rozpoznali wreszcie Jezusa, zmienili kierunek – mówił. Kluczowym wydarzeniem jest spotkanie i rozpoznanie Chrystusa. To zmienia życie. Co jest pierwszym miejscem, w którym można Go spotkać? – Chciałbym zapytać każdą i każdego z was, czy spotkaliście zmartwychwstałego Jezusa w swoich rodzinach. Czy macie takie doświadczenie? Czy widzieliście rodziców modlących się? – pytał bierzmowaną młodzież w Tarnowie bp Leszek Leszkiewicz. Poza rodziną także Kościół, w tym przygotowanie do bierzmowania, daje szansę wejść w relację z Jezusem.

Malwina Knutelska z Grywałdu, która przystąpiła do bierzmowania 6 kwietnia w Krościenku, dobrze wspomina przygotowanie. – Fajna atmosfera na spotkaniach, dobrze przeżyte rekolekcje – wymienia. Asia Kołek, która w Krościenku jest animatorką programu „Młodzi na progu”, mówi, że rok temu na etapie przygotowania do własnego bierzmowania podjęła decyzję zaangażowania się we wspólnotę młodych. To owoc jej bierzmowania. Dziś sama jest animatorką. – Na początku bałam się przyjść na spotkanie wspólnoty Młode Krościenko. Ktoś przekonał mnie jednak, że zawsze otwarte drzwi to nie jest slogan, ale styl – mówi Asia. Obecność młodych w przygotowaniu do bierzmowania ma duże znaczenie. – Z kandydatami trochę starsze koleżanki czy koledzy dzielą się świadectwem tego, że bez Boga mieli kłopoty z celem życiowym, z poczuciem sensu, a z Nim wszystko się układa, życie staje się lepsze. Jeżeli do wiary ma ktoś przekonać 15-latka, to przede wszystkim rówieśnik. Jak widzę, że inny młody żyje Panem Bogiem, to i moja relacja z Jezusem się napędza – opowiada Asia Kotarba.

Bierzmowanie to wejście w etap dorosłości życia duchowego. – Nie mam z tym problemu. Dołączyłam do grupy apostolskiej, znalazłam tam fajne środowisko, ludzi, do których można mieć zaufanie. W dobrym środowisku wiara może się umacniać – przekonuje Weronika Rzońca, 15-latka z parafii pw. Dobrego Pasterza w Tarnowie. Grupa młodzieżowa w parafii może być takim środowiskiem. – Jako dorośli musimy mieć zaufanie do młodych, a przede wszystkim do Boga. Młodzi otrzymują dary Ducha Świętego. Mam nadzieję, że zrozumieją i odczują, że łaska Boża jest z nimi i ich wspiera – dodaje Maria Mol, świadek bierzmowania Weroniki.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.