Zapisane na później

Pobieranie listy

Nasza tożsamość

„Lud pobożny, religijny i modlący się” – pisał o wiśnickich parafianach ponad 100 lat temu proboszcz ks. Andrzej Sękowski.

gb

|

Gość Tarnowski 17/2024

dodane 25.04.2024 00:00

Historyk Kościoła ks. dr hab. Kazimierz Talarek w monografii „400 lat parafii Nowy Wiśnicz (1620–2020)” przywołuje dane z wizytacji dziekańskich w XIX wieku, w których liczba przystępujących do Komunii św. wielkanocnej i spowiadających się jest wysoka i stała. Dane potwierdzają opinię ks. Sękowskiego. – Zatrważające są natomiast dane na temat liczby zmarłych, którzy nie zostali przed śmiercią zaopatrzeni sakramentami św. – zauważa ks. Talarek. Na przykład w 1885 roku na 92 zmarłych zaopatrzonych zostało tylko 38 umierających. Czy to wina małego zaangażowania duchownych? Trudno powiedzieć, ale duszpasterzujący wtedy ks. Andrzej Sękowski bardzo przykładał się do pracy. Może zatem to owoc duchowego zobojętnienia wiernych? Na 500 stronach pierwszej w dziejach monografii wiśnickiej parafii znajduje się mnóstwo znalezionych w archiwach przez autora informacji, zarówno dotyczących życia religijnego parafian przez wieki, jak i obiektów parafialnych, kwestii materialnego funkcjonowania wspólnoty i duchownych czy wreszcie spraw personalnych. Monografia ukazuje piękno tych 400 wspólnych lat i nie waha się uczciwie opisać tego, co kładzie się cieniem, co było bolesnym doświadczeniem dla wspólnoty. Mowa choćby o rokoszu sprzed 100 lat ks. Marcina Władysława Farona, miejscowego wikariusza.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..